Bartłomiej Topa pokazał opuchniętą twarz. „Było to ekstremalne wyzwanie”
Jak podkreśla polski aktor we wpisie tłumaczącym nietypowe nagranie, każda choroba wyzwala strach. Wszyscy obawiamy się utraty kontroli nad własnym zdrowiem i życiem. Dlatego też Topa postanowił wziąć udział w kampanii Stowarzyszenia Pięknie Puchnę. „Cierpienie i strach przed śmiercią, który teraz w pandemii odczuwamy wszyscy, dla ludzi których poznałem na planie – pacjentów z HAE – trwa od zawsze” – zwracał uwagę.
Na swoim profilu na Facebooku opublikował rozmowę z Michałem Rutkowskim, prezesem wspomnianego stowarzyszenia. W jej ramach obaj próbowali przybliżyć internautom trudną sytuację pacjentów z dziedzicznym obrzękiem naczynioruchowym (HAE).
Warto zaznaczyć, że nie była to pierwsza tego typu inicjatywa Topy. Wcześniej brał udział w kampanii społecznej dotyczącej autyzmu. Jak podkreśla, tym razem jednak było znacznie trudniej, głównie przez wzgląd na charakteryzację oraz świadomość problemów osób poważnie chorych. Sam aktor mówi o „ekstremalnym wyzwaniu”, jakie związane było z tym właśnie projektem.